Graficzna ekspertka z ogromną wrażliwością. Proste projekty zamienia w małe dzieła sztuki. Zdolna, efektywna, pewna swego. Przedstawiamy Senior Graphic Designer, Małgorzatę Paluch!
SUPERMOCE
– multizadaniowość – nie wiemy jak, ale wykańcza kolejne taski niczym zawodowy snajper
– szybkość – jeśli Cię lubi, przygotuje grafikę z prędkością światła, jeśli nie…
– fachura – to prawdziwa, graficzna profesjonalistka
Wrażliwa. Też na sztukę. Na wigilii firmowej każdy liczy na wylosowanie prezentu od Gosi – tworzy wtedy autorskie, spersonalizowane obrazy, które naprawdę poruszają. Potrafi wzruszyć obrazem.
Łasa. Na dobrą szamę i dobre komplementy. Sama nieźle gotuje, więc nie tak łatwo jej zaimponować.
Spontaniczna. Gdy jest czymś zajarana, działa od razu. Co cenne, można ją łatwo wyciągnąć z domu – po krótkiej znajomości poznasz słowa-klucze, które zawsze działają!
Można powiedzieć, że Gosia przemierzyła cały kraj, zanim dotarła do Beeffective, bo… przeprowadzała się 9 razy, mieszkała w 3 województwach, aż w końcu dotarła do nas – do Trójmiasta. Na szczęście w naszej agencji rozgościła się na dobre.
Dzięki niej mamy w biurze ściankę wspomnień – wprowadziła tradycję cykania zdjęć Instaxem podczas ważnych okazji. A że ważne okazje są u nas średnio raz w tygodniu, ścianka zdjęć szybko się zapełniła, a dziś patrzymy na nią z dużym sentymentem. Poza tym, Gosia bardzo lubi fotografię natychmiastową – robi zdjęcia Polaroidem jeszcze z lat 80. Można się od niej sporo nauczyć, bo chętnie dzieli się wiedzą.
Projektowanie to jej pasja – na pewno do czasu, aż pół biura postanowi wysłać do niej prośbę o grafikę tego samego dnia… z terminem na ten sam dzień. Wtedy robi się groźnie. W jej otoczeniu staramy się unikać niebezpiecznych zwrotów, jak ASAP czy na już, zwłaszcza, gdy nie przespała pełnych ośmiu godzin. Dobrze jest z nią dobrze żyć, albo umieć ją odpowiednio przekupić! Jeśli akurat nie projektuje, jest wysoka szansa, że właśnie zbiera grzyby. Tak, tak – to naczelna grzybiara. Kiedyś zdarzyło jej się nawet z hukiem wylecieć z facebookowej grupy dla grzybiarzy, ale szczegóły zajścia postanowiliśmy w tym opisie utajnić. Gosia to też miłośniczka swojej autorskiej… cytrynówki. Zdarzało się, że nas nią częstowała i co tu dużo mówić, było to naprawdę wspaniałe doświadczenie.
Skoro już przeprowadziła się nad morze, to regularnie plażuje. Co ciekawe, często spędza też czas na plaży nocami, bo… chodzi zbierać mikrobursztyny! Ma nawet specjalną lampę UV, którą wykorzystuje do nocnych poszukiwań. Skrywa też wiele innych ciekawostek, ale nie możemy wszystkich Wam tu zdradzić – poznajcie Gosię osobiście. Polecamy!
Wraz z Bayer uświadamiamy społeczność w mediach społecznościowych o konieczności dbania o nerki.
Edukowanie o tym, jak ważne dla naszego zdrowia i samopoczucia są zdrowe nerki.
Zwiększenie świadomości i znajomości marki Alekseon wśród potencjalnych klientów, decydujących się na rozbudowę swojego sklepu internetowego.
Odświeżenie wizerunku marki, co podwyższyło prestiż oferty mieszkań i kampanii w digitalu.