Jak stworzyć skuteczne CTA?
CTA (Call to Action) jak sama nazwa wskazuje, ma za zadanie wzywać do działania i zachęcić użytkownika do interakcji. Ten mały element potrafi dużo więcej niż może się wydawać!
Na stronach internetowych, w kreacjach reklamowych, czy newsletterach, CTA pełni kluczową rolę, niezależnie od tego, do czego nawołuje. Wezwanie do działania jest szczególnie istotne w e-commerce, bowiem umiejętne zastosowane pozwala znacząco poprawić konwersję, a tym samym wyniki sprzedaży sklepów internetowych. Zobacz, w jaki sposób stworzyć skuteczne CTA.
Współczesny online marketing opiera się na kliknięciach. W gąszczu komunikatów, reklam i banerów ciężko jest przyciągnąć użytkownika, a tym bardziej skłonić go do interakcji. Jednym z najprostszych, a zarazem niezwykle skutecznych rozwiązań, jeśli chodzi o „zdobycie” potencjalnego klienta jest stosowanie Call to Action. Czym jest CTA? Najlepiej tłumaczy to kontekst jego użycia. Od „call” – „zawołanie”, „wezwanie” i „action”, czyli podjęcie jakiejś „akcji”. Przekonanie odbiorcy do działania, nakłonienie go do interakcji oraz przekierowanie do miejsca docelowego to właśnie podstawowa istota CTA. Jak w takim razie zaprojektować marketingową zachętę do kliknięcia, aby rzeczywiście skutecznie przykuwała uwagę odbiorcy i spełniała swoją rolę? Oto zbiór dobrych praktyk, które warto zastosować, by przygotować skuteczne CTA.
Zastanów się na designem
Zadbaj o to, aby Twoje CTA się wyróżniało i było odpowiednio wyeksponowane. Kontrastowe kolory, które są widoczne na tle strony, zawsze się sprawdzają. Dodatkowo zaakcentujesz swoje CTA, zwiększając jego rozmiar, umieszczając w widocznym miejscu oraz unikając zbędnych elementów graficznych wokół niego. Zastosowanie samego tekstu nawołującego do działania nie jest najlepszą praktyką. Utworzenie CTA w formie wyraźnego przycisku może zwiększyć liczbę kliknięć nawet o 45%!
Zadbaj o jasny przekaz swojego CTA
Użytkownik musi wiedzieć co dokładnie się stanie, gdy zareaguje na Twój komunikat. Po co mam kliknąć przycisk? Co to spowoduje? Skuteczne CTA musi od razu odpowiadać na te pytania. Dlatego bądź konkretny, jasno komunikuj odbiorcy, czego może się spodziewać, gdy odpowie na Twoje wezwanie. Pisz prosto, zrozumiale i zwięźle. Zastosowanie od 2 do 4 słów to najskuteczniejsza technika wpływania na uwagę odbiorcy. Pamiętaj, jasne i krótkie komunikaty są niezawodne!
Przemyśl umiejscowienie CTA
W skrócie – CTA powinno być widoczne i dobrze wyeksponowane. Z reguły wezwanie do działania umieszcza się nad linią załamania mailingu czy strony internetowej, tak aby odbiorca widział przycisk od razu, bez przewijania w dół. To obszar, któremu odbiorcy poświęcają 80% swojej uwagi. W niektórych sytuacjach CTA umieszcza się np. na końcu newslettera. Wszystko po to, aby najpierw przekazać użytkownikowi komplet informacji, korzyści i argumentów, które wynikają z podejmowanego działania. Często brandy stosują podwójne CTA np. na początku newslettera i na jego końcu.
Skuteczne CTA potrafi zagrać na emocjach
Stwierdzenie, które zaraz padnie to dla wielu osób lekko wyświechtany frazes, ale nie można się z nim nie zgodzić – emocje sprzedają. Ludzie niezmiennie działają i robią różne rzeczy pod wpływem impulsu. Warto to wykorzystać projektując skuteczne CTA. Odwołaj się do odczuć, spróbuj wzbudzić ciekawość lub uświadomić użytkownikowi jakąś z jego potrzeb (o której jeszcze przed chwilą nie miał pojęcia). Odwołanie się do emocji w przypadku formułowania CTA jest dobrą praktyką, bo zwiększa prawdopodobieństwo, że użytkownicy chętniej wykonają działanie, do którego namawiasz. Wezwanie można dodatkowo wzmocnić stosując interpunkcję – wykrzyknik na końcu spotęguje ważność komunikatu.
Mów językiem korzyści
Konsumenci nie kupują produktu, aby go mieć, tylko po to, żeby móc coś dzięki niemu zrobić, wyrazić lub osiągnąć. Dlatego konstruując swoje CTA użyj argumentów, które przekonają i zmotywują użytkowników, aby kliknęli przycisk. Korzyścią może być wiele aspektów, a wszystko zależy od tego, co proponujesz odbiorcom. Podkreśl zalety produktów lub usług, a z pewnością pomoże Ci to w pozyskiwaniu leadów.
Powołuj się na liczby, podawaj przykłady
Liczby zawsze świetnie się sprawdzają w tekstach, nagłówkach czy hasłach. Dlaczego w takim razie nie posłużyć się nimi także w przypadku CTA? Konstruując swoje wezwanie do działania, wzmocnij je o wartości liczbowe. Dzięki temu z większą skutecznością skłoni użytkownika do działania. Możesz dodać informację, ilu klientów skorzystało dotychczas z proponowanej opcji, ile razy został pobrany Twój PDF, jakie są usługi w Twoim portfolio, ile czasu pozostało do końca oferty oraz mnóstwo innych szczegółów. Referencje zadowolonego klienta również może skłonić odbiorcę do kliknięcia linku. Nie od dziś wiadomo, że społeczny dowód słuszności działa!
Odmieniaj czasowniki!
Używaj zwrotów w pierwszej osobie liczby pojedynczej – kupuję, pobieram, wchodzę, sprawdzam itp. Stosując taką formę ułatwisz odbiorcy decyzję, a co więcej, stosując tę praktykę w CTA możesz zwiększyć jego klikalność nawet o 90%! Nic dziwnego, „sprawdzam” w wielu sytuacjach brzmi lepiej niż „sprawdź”, zwłaszcza że nikt nie lubi słuchać rozkazów.
Stwórz wrażenie tymczasowości
Skuteczną metodą nakłaniającą do interakcji jest wskazanie czasowego ograniczenia oferty. Wykorzystaj tu moc FOMO (Fear of Missing Out). Może to dotyczyć strachu przed pominięciem ważnej informacji, promocji, otrzymania e-booka, rabatu itp. Dlatego zawsze informuj, gdy proponowana korzyść albo oferta ma skrócony czas trwania lub odbywa się w określonym czasie. Jeśli wezwanie do działania będzie do tego nawiązywać, jest szansa, że u użytkownika pojawi się chęć skorzystania z niesamowitej okazji, zanim ta straci ważność.
Analizuj, testuj, sprawdzaj!
Zaprojektowanie wyraźnego, namawiającego do interakcji CTA i umieszczenie go w odpowiednim miejscu nie zawsze będzie się wiązać ze 100% sukcesem. Dlatego to co musisz zrobić, to monitorowanie i analizowanie czy wezwanie do działania przyniosło pożądaną konwersję. Wykorzystanie linków z parametrami UTM pozwoli zweryfikować, ile razy dane CTA zostało kliknięte przez użytkowników. Z kolei zastosowanie testów A/B, pomoże sprawdzić skuteczność kilku jego wersji (z innym tekstem, w różnych kolorach czy rozmiarach). Warto przetestować różne formy wezwania do działania, aby metodą prób i błędów znaleźć najskuteczniejsze.
Czego robić nie należy?
Pamiętaj, że kliknięcie CTA to jedno, ale utrzymanie potencjalnego użytkownika i sprawienie, aby wracał na Twoją stronę, to druga sprawa. Miej na uwadze, że jest kilka rzeczy, których nigdy nie należy robić osobie, która już zareagowała na Twoje wezwanie do działania. Absolutnie nie dawaj złudnych obietnic – jeżeli coś gwarantujesz namawiając do interakcji, dotrzymuj słowa! Drugi największy grzech to kierowanie za pośrednictwem CTA w złe miejsce. Użytkownik po kliknięciu musi znaleźć się na właściwej stronie. Pamiętaj, że próbując zwodzić odbiorcę, możesz tylko stracić. Bo gdy użytkownik raz się zrazi, z pewnością już nie wróci, aby skorzystać z Twoich usług czy oferty.
CTA to ważny element reklam, newsletterów czy pop-up’ów wyskakujących na stronie, jednak nie jedyny, który gwarantuje pozyskanie leada. Jeśli myślisz o tym, aby jeszcze bardziej „podkręcić” swoje działania marketingowe i skłonić odbiorców do reakcji, dowiedz się jak tworzyć angażujące posty w kanałach społecznościowych oraz sprawdź nasz mały poradnik, w którym opisujemy elementy, które mają realny wpływ na to, czy klienci chętniej będą dokonywali zakupów w Twoim e-commerce.
Powodzenia!
#samnektar by Kaja Chmielewska/Beeffective Team