Angażowanie przez kreatywne działanie. Efektywna współpraca, czyli jaka?
Gdzie rodzi się pomysł?
Życie posta w social mediach zaczyna się całkiem wcześnie – tak naprawdę już na pierwszym debriefingu z Klientem. Początek naszego działania w projekcie składa się z kilku kluczowych kroków: zrozumienia odbiorcy, marki i celu komunikacyjnego.
Punktem wyjścia jest też oczywiście research: analiza grupy docelowej, insightów, znajomość trendów oraz aktualnego kontekstu kulturowego i platformowego – a to wszystko spina umysł kreatywnej i bystrej Digital Marketing Specialist. Z kolei kompetentna i wykwalifikowana Graphic Designerka doskonale wie, jakie pomysły może zrealizować w konkretnym Key Visualu. Wychodzi poza ramy, wykorzystuje dostępne technologie, swoje skille, AI i realizuje projekty, które robią ten magiczny efekt “wow”. To właśnie ta efektywna współpraca.
Od lat współpracujemy realizując komunikację w mediach społecznościowych na przykład dla marek Trefl, czy Bayer. Mamy duże doświadczenie w tworzeniu treści dla różnych grup odbiorców, a nasza współpraca jest bez wątpienia efektywna. Na tej podstawie, w tym tekście odpowiemy na pytania:
- Co jest najważniejsze w udanej współpracy?
- Czym konkretnie w projekcie zajmuje się Digital Marketing Specialist, a czym Graphic Designer?
- Skąd bierzemy pomysły?
- Czy zdarzają nam się zgrzyty?
- Na czym właściwie polega efektywna współpraca?
Czeka na Was samo mięso.
Wiemy do kogo mówimy
Środowisko social mediów jest bardzo dynamiczne i bez uważnego śledzenia zmian trendów i kultury istnieje ryzyko, że zostaniemy w tyle, a nasze posty będą pomijane, a co gorsza… uważane za nieśmieszne i nieciekawe.
Obecnie to Gen Z dyktuje zasady co będzie się klikało, a co nie. A to pokolenie to wysublimowani selekcjonerzy autentyczności i zaangażowania. Mają radar na bylejakość, sztuczność i copy-paste z Internetu. Czas ‘3 sekund życia’ posta się kończył. Masowa produkcja postów nie jest dobrą strategią, zdecydowanie należy iść w jakość, nie ilość. Dlatego zanim coś stworzymy, słuchamy. Szukamy insightu, który robi „klik” – a dokładniej: strzela dopaminą. Bo ludzki mózg lubi być zaskoczony. Lubi, gdy w ostatniej chwili myśl skręci w inną drogę neuronową niż zwykle.
Nie tylko Zetki
Oczywiście treści tworzymy nie tylko dla Gen Z. W tym roku marka Trefl obchodzi jubileusz – jest na rynku już 40 lat. Z tej okazji przygotowujemy serię sentymentalnych postów, które komentuje przede wszystkim pokolenie dzisiejszych 30-latków, które wychowywało się na produktach Trefla. Reaktywowane wzory z lat 90. są dla nich powrotem do dzieciństwa, a my poprzez tworzone kreacje chcemy wzbudzać emocje, budzić wspomnienia, angażować odbiorców i zachęcać do komentowania. I jak widać, wychodzi nam to naprawdę dobrze.
Przykładowe posty dla marki Trefl:

Posty z linii sentymentalnej z okazji jubileuszu marki Trefl:

Więcej o tym jak wygląda nasza efektywna współpraca z marką Trefl napisaliśmy w tym artykule (który właściwie jest wywiadem).
Przechodząc do kolejnej grupy wiekowej, mamy w portfolio też projekt, którego głównym odbiorcą jest pokolenie Silver. Prowadzimy edukacyjny projekt Zdrowie w Twoich nerkach dla marki Bayer. Treści na Facebooku skupiają się na zachęcaniu o dbanie o swoje zdrowie, odwiedzania nefrologa, regularnych badań i dbania o dietę. W komunikacji wykorzystujemy powiedzenia, przysłowia, piosenki, które budząc miłe skojarzenia, przykuwają uwagę. Wykorzystanie elementów kulturowych to też sposób na wzmocnienie emocjonalnego połączenia marki z odbiorcami. Silversi to grupa w social mediach, która chętnie komentuje, dzieląc się swoim doświadczeniem. Odbiorcy 60+ są też zdecydowanie bardziej otwarci – często w komentarzach piszą o swoich doświadczeniach chorobowych, nie szczędząc intymnych szczegółów, co jest kompletnie niespotykane np. wśród Zetek.
Nasze działania dla marki Bayer wpisują się w szerszy trend rosnącego zainteresowania pokoleniem Silver jako aktywną grupą konsumentów. Osoby te coraz częściej korzystają z technologii cyfrowych do zarządzania swoim zdrowiem i poszukiwania informacji.


Copy prowadzi
Praca nad przygotowaniem contentu mocno różni się w zależności od projektu, ale najczęściej zaczyna się po prostu od rozmowy z osobą decyzyjną po stronie Klienta – o tym, co jest w danym momencie dla marki ważne i np. które produkty najbardziej promujemy.
Znając tone of voice marki doskonale wiemy, na ile możemy sobie pozwolić. Dla niektórych klientów tworzymy content family friendly, innych możemy szokować, a do jeszcze innych komunikujemy się specjalistycznym językiem znanym w konkretnym segmencie B2B. Im bardziej Klient nam ufa i możemy szaleć, tym lepsze projekty nam wychodzą – bo kreatywność zostaje uwolniona i sky is the limit.
A skąd pomysły na treści?
Zupełnie szczerze – po latach w branży kreatywnej pomysły najczęściej przychodzą same. Tak po prostu. W szybkim tworzeniu treści pomagają też odpowiednio wytrenowane prompty w AI – korzystamy na przykład z Perplexity czy Chata GPT.
W tworzeniu haseł na grafiki kieruję się również zasadą “im mniej, tym lepiej”. Staram się tworzyć treściwe, krótkie, mięsiste komunikaty, by przestrzeń zachować na grafikę. Często hasła mają formę pytań, by jeszcze bardziej zaangażować odbiorców.
Podsumowując, proces tworzenia contentu to połączenie kreatywności, doświadczenia oraz technologii. Każdy projekt jest inny, ale kluczowe pozostają: zrozumienie potrzeb klienta, dopasowanie tone of voice oraz umiejętność balansowania między minimalizmem a efektywnością przekazu.
Grafika czaruje
Kiedy hasło już jest, przychodzi moment na przekład z języka słów na język obrazów. I nie chcemy, by było to tłumaczenie 1:1. Bo dobra grafika nie powtarza tego, co już zostało powiedziane – ona dopowiada, rodzi kontekst… albo mówi zupełnie coś innego, ale nadal w tej samej historii.
W wizualach szukam skrótu myślowego. Czegoś, co zatrzyma wzrok, ale nie objaśni wszystkiego od razu. Co uruchomi w głowie odbiorcy reakcję: „o, to dobre” albo chociaż „czekaj, co?”
W dzisiejszym przesycie contentu, to już naprawdę dużo.
Ostatnia, złota myśl: nie traktuj odbiorców jak debili.
Nie trzeba pokazywać wykresu, jeśli hasło mówi „wyniki”. Ludzie czują, kiedy ich się docenia. I czują też, kiedy się im wszystko tłumaczy jak dzieciom.
W świecie przesyconym treściami, takie podejście jest wyjątkowo skuteczne.
O kreacjach graficznych, które napędzają kampanie przeczytasz tu.
Praktyczna porada
Checklista: Jak uniknąć zbyt dosłownego projektowania?
- Unikaj ilustrowania haseł w sposób literalny – zamiast pokazywać to, co jest napisane, szukaj metafory lub skojarzenia.
- Skup się na emocji, którą komunikat ma wywołać – grafika powinna tę emocję wzmacniać.
- Zadbaj o hierarchię – użytkownik musi wiedzieć, od czego zacząć i co zapamiętać.
- Pozwól odbiorcy na interpretację – nie narzucaj jednej jedynej drogi odbioru.
- Zachowaj balans między formą a treścią – estetyka nie może dominować nad przekazem.
Jak się dogadać?
W tej części mamy dla Was kilka porad i wniosków na temat odpowiedniego ułożenia efektywnej współpracy na linii copy-grafika. Sprawdźcie, o czym warto pamiętać i weźcie sobie nasze doświadczenia do serca!
#Teamwork
We współpracy ważna jest elastyczność i wzajemna empatia. Cały czas pamiętamy, że gramy do jednej bramki, więc jeśli pojawiają się sugestie zmiany czy poprawienia jakiegoś aspektu – zarówno z jednej, jak i drugiej strony, wiemy, że robimy dla dobra projektu. I wspólnie pracujemy na sukces, więc się na siebie nie obrażamy i mamy dystans.
Dotrzymywanie słowa
Bardzo ważnym punktem jest słowność. Gdy umawiamy się na termin, to go po prostu dotrzymujemy, ale też, gdy widzimy że druga strona narzuca nierealny czas realizacji, dajemy znać. Choć wydaje się to oczywiste, we współpracy dotrzymywanie słowa naprawdę wpływa na jakość projektu.
Burze kreatywne
Od czasu do czasu spotykamy się na spotkaniach kreatywnych, na które zapraszamy też innych pracowników, którzy nie są bezpośrednio związani z projektem nad którym wspólnie pracujemy. Dzięki temu poszerza nam się perspektywa, a na koncepcje możemy spojrzeć z innej strony. “Gotowanie się w swoim sosie” i współpraca tylko we dwie, bez krytycznego spojrzenia z boku, może zamknąć głowę. Nie dopuszczamy do tego.
Sympatia
Nie ma co ukrywać – lepiej się pracuje, działa, funkcjonuje z ludźmi, których się lubi. A my się lubimy.
Szacunek
Nie wchodzimy w swoje kompetencje. Znamy się na tyle długo, że wiemy dużo o swoich skillach. I jeśli trzeba, bronimy swoich pomysłów nawzajem np. prezentując je przed Klientami. Bo wiemy, że obie jesteśmy fachowcami.
A co zgrzyta?
Ada: Stres bez wątpienia generuje zbyt późne dostarczanie przeze mnie wsadu do grafik (mea culpa!). Staram się tego unikać i zlecać grafiki jak najwcześniej, by dać Oli czas na przegryzienie się pomysłu i rozplanowanie pracy.
W niektórych projektach działamy też z dnia na dzień, np. publikując posty z wydarzeń czy premier. Wtedy bardzo doceniam responsywność Oli, szybkie odpisywanie i działanie. Nie z każdym można na to liczyć – tutaj jest naprawdę wzorowo. Ola jest wyrozumiała, projektuje szybko i dokładnie. Poza tym, mamy dostępy do swoich firmowych kalendarzy, więc obie wiemy, kiedy nie ma opcji na “działanie na już”, kiedy która ma urlop itd. Taka graficzka to złoto w projekcie!
Ola: Wszystko co zgrzyta staramy się na bieżąco poprawiać i ulepszać i chyba nic więcej nie jest ważne 🙂 Wyzwania i problemy będą się pojawiać, ale wiemy, że gramy w jednej drużynie, więc szybko znajdujemy rozwiązanie na wszystko. Komunikacja i empatia jest kluczem. Poza tym, ogromnie doceniam kreatywne i lekkie pióro Ady, szeroką wiedzę o kulturze i że jest kochanym człowiekiem.
Podsumowanie – efektywna współpraca czyli jaka?
Chociaż może to zabrzmieć bardzo trywialnie – najważniejszym, kluczowym elementem sukcesu komunikacji marketingowej jest komunikacja osób, które za nią odpowiadają.
Dzięki temu, że potrafimy ze sobą rozmawiać (a często też rozumiemy się bez słów!) jesteśmy w stanie prowadzić projekty latami, które nie nudzą odbiorców (to nie są słowa rzucane na wiatr – wykręcamy coraz lepsze wyniki w raportach rocznych!).
Więc, podsumowując: Wam też życzymy takich współpracowników.
Bo fajni ludzie robią razem fajne projekty.
Jeśli chcesz, możemy stworzyć coś fajnego razem! Może kolejna efektywna współpraca dotyczyć będzie waśnie Twojego brandu lub marki?! Skontaktuj się z nami!