Przygotuj posty o podwójnej mocy rażenia
Post łączony to oryginalny i przyciągający uwagę pomysł na kreatywną publikację w social media.
Chociaż kreacja sprawia wrażenie występowania dwóch osobnych postów, tak naprawdę jest to jedna całościowa grafika.
Jak ją przygotować?
Mocne wejście – Twoim zadaniem jest znalezienie pretekstu, by fragment grafiki (zdjęcia, ilustracji), wyszedł poza tradycyjny obszar i znalazł się na elementach panelu Facebooka. Grafika musi być pierwotnie zaprojektowana tak, by zawierała zrzut ekranu z panelu. W ten sposób dokonasz triku, dzięki któremu fragment grafiki będzie dosłownie wchodził na panel.
3 Sekcje – Grafika składa się z trzech „obszarów”: dwóch grafik i przedzielającego je zrzutu ekranu z panelu. W obrębie samego screena możesz dokonać dowolnej sztuczki, chociażby podając wysoką wartość reakcji, komentarzy i udostępnień, co dodatkowo przyciągnie uwagę. A jeżeli marzysz o tym, aby rzeczywiście zebrać 1000 reakcji pod postem, to zapraszam do nektaru o RTM, w którym podpowiadam, jak to zrobić.
Dwa w jednym – W poście dla jednego z naszych Klientów – marki Lactima, zastosowaliśmy zdjęcie produktu i inspirację do jego użycia. Dzięki takiemu zabiegowi nie skupiamy się tylko na packshocie z produktem. Taka kreacja ma szansę trafić w gust większej liczby odbiorców, a dzięki zastosowanemu zabiegowi „nachodzenia” zdjęć na panel serwisu, jeszcze skuteczniej przyciągnąć wzrok użytkowników.
Iluzja nachodzenia na panel
Wymiary – Optymalnym rozwiązaniem w przypadku grafiki statycznej jest wymiar 640×800 px. Wyświetla się idealnie na telefonie, a pionowe proporcje ułatwiają przygotowanie grafiki, która jest trzy razy „obszerniejsza” niż tradycyjny post.
UWAGA! Do niedawna rekomendowany format 640×960 px. wyświetlany jest obecnie z obciętym górnym i dolnym marginesem.
Poprawny format
Detal – Szczegół, mogący zaważyć na tym, czy uda Ci się zmylić odbiorcę, to czcionka, którą napiszesz treść na panelu. Najlepiej użyć fontu Arial, który wygląda jak oryginalny tekst wyświetlany przez Facebook.
Sky is the limit – Forma video umożliwi dosłowne „przelatywanie” elementów między dwoma wspomnianymi powyżej sekcjami z grafiką. Takie rozwiązania wymaga jednak większych nakładów pracy. W przypadku grafiki statycznej, manipulacji dokonujemy raz. Pracując na materiale video nakręconym kamerą, musisz się zatroszczyć o każdą klatkę, dlatego poruszający się element powinien być dynamiczny. Najlepiej, by była to krótka sekwencja dająca się zapętlić, tak jak w przypadku postu dla naszego kolejnego Klienta – BATORY, na którego profilu przypomnieliśmy o imprezie lotniczej, która miała miejsce w Gdyni: http://bit.ly/GdyniaAerobaltic
Widok roboczy w czasie pracy nad projektem
UWAGA! Sprawa komplikuje się w przypadku video, które powinno mieć proporcje kwadratowe. Jeśli video jest pionowym prostokątem, po opublikowaniu Facebook wyświetli je, dodając po lewej i prawej stronie „marginesy” rozmytej grafiki. Coś, co miało tworzyć złudzenie część panelu, będzie wywoływało wrażenie niedopracowania.
Nie tylko Facebook!
Koncepcję łączonych postów możesz śmiało stosować na innych platformach. Przetestowałem ten pomysł na LinkedIn, tworząc video z bliską sercu agencji Beeffective bohaterką: http://bit.ly/LatajacaPszczolka
Post łączony nadal jest unikatowym sposobem zwrócenia uwagi odbiorców. Jego zastosowanie jest wręcz nieograniczone. Wymaga kreatywnego pomysłu, większych nakładów pracy i użycia oprogramowania graficznego. Dzięki ciekawemu pomysłowi na jego wykorzystanie, masz szansę przyciągnąć uwagę i zaskoczyć fanów swojej marki!
We wrześniu, na prowadzonych przez nas profilach, pojawią się kolejne warianty postów łączonych! Jeśli masz już pomysł na swoją kreatywną sztuczkę lub kojarzysz przykłady takich realizacji, to daj nam znać w komentarzu!
#samnektar by Wiesław Teofilak/Beeffective Team
